Ale to powalone: skoro praca pisemna była już na wykończeniu, dlaczego taki w gruncie rzeczy mało znaczący szczegół na tle całości jak wiek rodzica miał o jej całokształcie decydować i dlaczego tym samym kartka została podarta? :( Poza uzasadnieniem związanym ze wzmożoną potrzebą idealności (a więc perfekcjonistycznej postawy) wydarzyła się tu jedna wielka głupota :(

No i też nazwanie swojego rodzica epitetem zaczynającego się na "ch" nie świadczy za dobrze o autorze tekstu :( W zasadzie w ogóle wulgarne określenia padające pod adresem innych ludzi są w bardzo złym tonie :( Chociaż przyznaję, taka odpowiedź Rodzica może rzeczywiście wprawiać we frustrację i zdenerwowanie :( , bo tego typu równania to w dzisiejszych czasach pojawiają się na maturze podstawowej z matematyki :) No ja miałbym pewien problem, by z głowy podać spontaniczną odpowiedź :) :(