O, to zupełnie jak moja jebnięta sąsiadka, która ostatnio nie nacisnęła przycisku w windzie, pojechała przez to na moje piętro i zdziwiona zaczęła marudzić na córkę, że nie poznaje drzwi.
Gdy jej powiedziałem, że nie nacisnęła przycisku, to za moimi plecami nie omieszkała się wysyczeć: "Bezczelność nie zna granic!".
Myślę, że jej mąż się z nią nie rozwodzi tylko przez to, że dzieci wspólne mają.
Administracja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za materiały dodawane przez użytkowników, którzy podczas rejestracji zaakceptowali regulamin serwisu.
Jeśli uważasz, że materiał znajdujący się w naszym serwisie łamie prawo, bądź narusza zasady, możesz zgłosić ten fakt administracji serwisu.
11:08 27.11.2025
Gdy jej powiedziałem, że nie nacisnęła przycisku, to za moimi plecami nie omieszkała się wysyczeć: "Bezczelność nie zna granic!".
Myślę, że jej mąż się z nią nie rozwodzi tylko przez to, że dzieci wspólne mają.